
Źródło: Wstałam na kacu, mąż zrobił mi śniadanie, posprzątał dom, nic nie mówił, nie robił wymówek, nie pouczał. Ugotował obiad, cały czas się o mnie troszczył. Dopiero do mnie dotarło jakie mam w życiu szczęście . Mając takiego męża mam wszystko. Bo dobre małżeństwo nie zamyka nam żadnej drogi. Ono otwiera nam tysiąc innych, po których nie musimy iść już sami.
Wstałam na kacu, mąż zrobił mi śniadanie, posprzątał dom, nic nie mówił, nie robił wymówek, nie pouczał. Ugotował obiad, cały czas się o mnie troszczył. Dopiero do mnie dotarło jakie mam w życiu szczęście . Mając takiego męża mam wszystko. Bo dobre małżeństwo nie zamyka nam żadnej drogi. Ono otwiera nam tysiąc innych, po których nie musimy iść już sami.


25 sierpnia 2019 22:26:02 przez kasia1996
Skomentuj (0)
Dodaj do ulubionych
Podobne
zgłoś



