
Źródło: Po upojnej nocy pełnej uniesień nadchodzi ranek: - Dzień dobry kwiatuszku... - Dzień dobry słoneczko. - Posłuchaj myszko... - Tak, kotku? - Zrobisz śniadanie, rybko? - Oczywiście, skarbeńku. - Jajeczniczke, złotko? - Ze szczypiorkiem, pieseczku. - Ale na masełku, żabciu? - Nie może być inaczej, misiu. - K***a, przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię!


30 września 2020 11:06:14 przez Mysliciel
Skomentuj (0)
Dodaj do ulubionych
Podobne
zgłoś



