
Źródło: Obudziłem się sam w pokoju hotelowym
Bawiłem się z samym sobą, gdzie byłaś?
Znów zapadłem w sen, upiłem się w południe
Nigdy nie czułem się gorzej
Nie rozmawialiśmy odkąd odeszłaś
Komfortowa cisza jest tak przereklamowana
Dlaczego nigdy nie będziesz pierwszą, która się odezwie?
Nawet mój telefon tęskni za twoimi połączeniami,
Swoją drogą
Spotkałem Twojego przyjaciela, którego znasz z pracy
Powiedział, że czujesz się dobrze
Widzę, że dałaś mu moją starą koszulkę
Więcej tego, co kiedyś było moje
Może pewnego dnia zadzwonisz i powiesz, że tobie też jest przykro
Ale ty, ty nigdy tego nie robisz
Obudziłem się obok dziewczyny, która wyglądała zupełnie jak ty
Prawie wypowiedziałem twoje imię
Bawiłem się z samym sobą, gdzie byłaś?
Znów zapadłem w sen, upiłem się w południe
Nigdy nie czułem się gorzej
Nie rozmawialiśmy odkąd odeszłaś
Komfortowa cisza jest tak przereklamowana
Dlaczego nigdy nie będziesz pierwszą, która się odezwie?
Nawet mój telefon tęskni za twoimi połączeniami,
Swoją drogą
Spotkałem Twojego przyjaciela, którego znasz z pracy
Powiedział, że czujesz się dobrze
Widzę, że dałaś mu moją starą koszulkę
Więcej tego, co kiedyś było moje
Może pewnego dnia zadzwonisz i powiesz, że tobie też jest przykro
Ale ty, ty nigdy tego nie robisz
Obudziłem się obok dziewczyny, która wyglądała zupełnie jak ty
Prawie wypowiedziałem twoje imię
Obudziłem się sam w pokoju hotelowym
Bawiłem się z samym sobą, gdzie byłaś?
Znów zapadłem w sen, upiłem się w południe
Nigdy nie czułem się gorzej
Nie rozmawialiśmy odkąd odeszłaś
Komfortowa cisza jest tak przereklamowana
Dlaczego nigdy nie będziesz pierwszą, która się odezwie?
Nawet mój telefon tęskni za twoimi połączeniami,
Swoją drogą
Spotkałem Twojego przyjaciela, którego znasz z pracy
Powiedział, że czujesz się dobrze
Widzę, że dałaś mu moją starą koszulkę
Więcej tego, co kiedyś było moje
Może pewnego dnia zadzwonisz i powiesz, że tobie też jest przykro
Ale ty, ty nigdy tego nie robisz
Obudziłem się obok dziewczyny, która wyglądała zupełnie jak ty
Prawie wypowiedziałem twoje imię
Bawiłem się z samym sobą, gdzie byłaś?
Znów zapadłem w sen, upiłem się w południe
Nigdy nie czułem się gorzej
Nie rozmawialiśmy odkąd odeszłaś
Komfortowa cisza jest tak przereklamowana
Dlaczego nigdy nie będziesz pierwszą, która się odezwie?
Nawet mój telefon tęskni za twoimi połączeniami,
Swoją drogą
Spotkałem Twojego przyjaciela, którego znasz z pracy
Powiedział, że czujesz się dobrze
Widzę, że dałaś mu moją starą koszulkę
Więcej tego, co kiedyś było moje
Może pewnego dnia zadzwonisz i powiesz, że tobie też jest przykro
Ale ty, ty nigdy tego nie robisz
Obudziłem się obok dziewczyny, która wyglądała zupełnie jak ty
Prawie wypowiedziałem twoje imię


10 stycznia 2018 16:20:45 przez Rosie_16
Skomentuj (0)
Dodaj do ulubionych
Podobne
zgłoś



