
Źródło: - Dlaczego do siebie nie wrócicie? - Nie wiem, naprawdę nie wiem. Otworzyłem w niej puszkę pandory, wiesz? Całe sku*wysyństwo, którego miałem nie robić, wyszło z niej. - Co masz na myśli? - dopytała. - Miałem nigdy jej nie zostawić, a robiłem to notorycznie. Prosiła mnie tylko o to, a ja jak dzieciak, jak gówniarz, zmieniłem zdanie targając jej uczucia. Zmieniłem się, jestem innym człowiekiem, lepszym. - Więc warto było się rozstać. - Warto? Wolałbym do dziś być tym gówniarzem, którego kochała nad życie. - Teraz Cię nie kocha? - Kocha, w tym tkwi problem. - A Ty? - spojrzała dość wymownie w moim kierunku. - Jak gówniarz, bez opamiętania. - Przemysław Kobylański


12 września 2021 23:09:32 przez openmind
Skomentuj (0)
Dodaj do ulubionych
Podobne
zgłoś



